Już wczoraj o godzinie 17.00 pokazami gaśniczymi rozpoczęły się wiejskie dożynki
W niedzielę około godziny 10.00 wyruszył korowód dożynkowy, w którym obok przystrojonych przyczep z rolnikami i ich rodzinami znalazły się nawet samochody osobowe. Trasa tegorocznego korowodu częściowo przebiegała przez pola, a pogoda wyjątkowo dopisała.
Ksiądz Piotr Popanda przejeżdżając obok zarośniętego boiska między Krowiarkami a Amandowem powiedział:
"Od dobrych kilku lat nie mamy drużyny piłkarskiej, nie ma komu grać".
Starostą w tym roku był Pan Krystian Bolik, który wraz z żoną posiada gospodarstwo wraz z 17 ha pola, na którym uprawia zboża oraz hoduje trzodę chlewną. Starościną natomiast Pani Małgorzata Fiegler, która wraz z mężem i synem gospodarzy na 17 ha, na których uprawiają kukurydzę i ziemniaki oraz hodują krowy. Starostów wiózł na blisko 100-letnim wozie Pan Józef Kapłanek.
Korowód wiódł do parafialnego kościoła, w którym została odprawiona Msza Święta w intencji rolników. O godzinie 13.00 rozpoczął się festyn, który jeszcze trwa.
(W artykule wykorzystano informacje z
naszraciborz.pl).