Podczas ostatnich gwałtownych ulew strażacy z OSP Krowiarki nie narzekali na brak pracy. Odnotowali 10 wyjazdów.
Gdy w Raciborzu po silnych opadach deszczu ogłoszono stan alarmowy na rzece Odra strażacy z OSP Krowiarki także mieli pełne ręce roboty. Kilkakrotnie w ciągu dnia słychać było syrenę wołającą wszystkich ochotniczych strażaków do wyjazdu. Między innymi wyjeżdżali do usuwania powalonych drzew na trasie Krowiarki- Szczyty obsunęła się także ziemia na trasie Krowiarki - Tłustomosty a także do pompowania wody z zalanych piwnic. Łącznie odnotowano 10 wyjazdów.