W sobotni poranek, około godziny 8.00 raciborska policja została powiadomiona o tym, że do przydrożnego rowu w Krowiarkach wjechał traktor.
Według informacji jaka dotarła na policję kierowca miał zostać przygnieciony przez maszynę. Jednak po przyjeździe policji ujrzała ona 34-letniego traktorzystę spacerującego chwiejnym krokiem wokół swojego pojazdu. Mężczyzna według badania miał 4 promile alkoholu we krwi i został przewieziony do szpitala, uskarżał się bowiem na ból żeber.